Czy grozi mi nowotwór hormonozależny?
Czy grozi mi nowotwór hormonozależny? Czy grozi mi nowotwór hormonozależny?
W przypadku wielu nowotworów przeciwutleniacze są w stanie ochronić nas przed wystąpieniem nowotworu. Wolne rodniki, to niestety niejedyni sprawcy wszystkich zachorowań. Istnieje bardzo wiele dowodów na to, iż wysoki współczynnik zachorowań na raka sutka, szyjki macicy i jajnika oraz raka prostaty i jądra u mężczyzn, jest związany z zaburzeniami równowagi hormonalnej. Hormony oddziaływają na każdą poszczególną tkankę w naszym ciele. Nadmiar estrogenu (hormon stymulujący wzrost komórek) może odgrywać zasadniczą rolę w powstawaniu nowotworów. Czy grozi mi nowotwór hormonozależny? Czy grozi mi nowotwór hormonozależny?
Badania wykazały, że przy podwyższonym poziomie estrogenu współczynnik proliferacji wzrasta o minimum 200 procent. To aż dwa razy więcej, niż wynosi norma. Czy grozi mi nowotwór hormonozależny? Czy grozi mi nowotwór hormonozależny?
Jeżeli pacjentkom poda się progesteron i poziom estrogenu w tkance sutków, wróci do normy, to prędkość podziałów komórkowych spadnie do 15 procent współczynnika proliferacji stwierdzonego u kobiet nieleczonych. Czy grozi mi nowotwór hormonozależny?
W badaniu wzięły udział kobiety w wieku przed menopauzalnym; wyraźnie wskazuje ono, iż estrogen stymuluje podziały komórkowe w raku sutka, a progesteron ma działanie ochronne. Prawdopodobnie dlatego u kobiet poddających się estrogenowej hormonalnej terapii zastępczej przez pięć i więcej lat ryzyko wystąpienia raka sutka podwaja się, a raka jajnika wzrasta o 72 procent. Wiemy to dzięki badaniu trwającemu osiem lat, przeprowadzonym na 240 000 kobietach, wykonanym przez Emery School of Public Health.
Zalukaj: Ciasto dyniowe z figami i orzechami
Kliknij tutaj: Przeciwutleniacze w zdrowiu i chorobie
Co zwiększa występowanie nowotworów hormonozależnych?
Zwiększone występowanie nowotworów hormonozależnych nie może być jednak związane tylko z dominacją estrogenową wynikającą z hormonalnej terapii zastępczej. Obserwujemy to zwłaszcza u mężczyzn, których rak prostaty stanowi piątą pod względem częstości przyczynę wszystkich zgonów. Niestety jednak zapada na nią co dziesiąty mężczyzna. Czy grozi mi nowotwór hormonozależny?
Specjalista od hormonów dr John Lee twierdzi, że przewaga estrogenu i niedobór progesteronu są głównymi przyczynami występowania tych nowotworów, a składają się na nie liczne czynniki. „Stres podnosi poziom kortyzonu, który współzawodniczy z progesteronem. Obce estrogeny pochodzące ze środowiska (ksenoestrogeny) mają zdolność do uszkodzenia tkanek, co prowadzi do rozwoju nowotworu w późniejszych latach życia. Należy również rozważyć czynniki żywieniowe i genetyczne”. Według dr. Johna Lee powinniśmy głównie stosować dietę rośliną, pomijającą produkty będące źródłami obcych estrogenów, jak mleko i mięso, których spożywanie zwiększa zapadalność na nowotwory, zwłaszcza raka jelita grubego. Czy grozi mi nowotwór hormonozależny? Czy grozi mi nowotwór hormonozależny?
Ksenoestrogeny głównie pochodzą z resztek pestycydów, odpadów przemysłowych oraz tworzyw sztucznych, które zanieczyszczają wodę i przedostają się do łańcucha pokarmowego. Doświadczenia naukowe udowodniły, że połączenie niewielkich ilości tych związków chemicznych, porównywalne do poziomów znajdujących we krwi człowieka, mają właściwości rakotwórcze. Powoduje to pobudzenie komórek tkanki sutków do dzielenia się. Czy grozi mi nowotwór hormonozależny? Czy grozi mi nowotwór hormonozależny?
Lee zaleca wykonanie testów w kierunku dominacji estrogenowej u ludzi z ryzykiem wystąpienia nowotworów hormonozależnych i podawanie przeciwutleniaczy oraz naturalnego progesteronu, w celu przywrócenia zaburzonej równowagi. Zaleca unikanie wszelkich pokarmów smażonych oraz przypalonych, gdyż są źródłem wolnych rodników. Powinniśmy unikać spożywania mięsa i mleka, będącym źródłem naturalnych estrogenów, i spożywać produkty z upraw ekologicznych. Czy grozi mi nowotwór hormonozależny?
Przeczytaj, warto: Enzymy z surowego pokarmu
Zerknij tutaj: Jak uchronić się przed wieloma schorzeniami?